Te pornosy są zakazane w Polsce od maja 2014 r. BP. Data utworzenia: 17 czerwca 2014, 21:38. Udostępnij. Wystarczy obejrzeć w internecie 17-letnią dziewczynę w filmie porno i można trafić
Hulaj dusza, piekła nie ma – tak wyglądało do tej pory według Kościoła korzystanie z internetu. Penitencjaria Apostolska przygotowała uaktualnioną listę grzechów ciężkich – jeśli czytacie te słowa, według nowych zasad zapracowaliście sobie na własne miejsce w piekle. Dużo uwagi poświęcono bowiem uchybieniom, jakich dopuszcza się podczas codziennego korzystania z sieci. Szczególnie, jeśli zgodnie ze słowami popularnego w niektórych kręgach utworu także uważacie, że internet jest dla porno: Ciężko będzie zapewne znaleźć wśród czytelników osoby, które przeglądając zasoby sieci omijają szerokim łukiem strony pokazujące ludzi w trakcie poszukiwania cielesnych przyjemności. Większość z nas dobrze zna witryny, które znalazły się w rankingu najlepszych stron porno według Polaków – w spisie uwzględniono nawet, na jakie strony zapuszczamy się w godzinach są wśród nas jacyś święci?W opublikowanej przez Kościół łatce naprawiającej dziury w spisie grzechów ciężkich znalazł się zapis o tym, że piekło czeka na oglądających filmy tylko zapoznawanie się z materiałami tylko dla dorosłych zbliża nas do własnego kociołka w piekle – grzechem stało się także hejtowanie w internecie. Jeśli więc obraziliście kogoś w komentarzu, zwyzywaliście go lub dręczyliście, możecie zacząć ćwiczyć długotrwałe przebywanie w wysokich temperaturach. Wydzielone miejsce w piekle czeka na osoby, które zdecydują się na sprzedanie przez internet swojej cnoty – taki grzech także został wskazany na zaktualizowanej został także seks z wykorzystanie gadżetów – wszyscy, którzy zostali zainspirowani na przykład seksrobotem z podgrzewanymi częściami intymnymi czy usługa BlowCast (odtworzeniem na sobie za pomocą specjalnego seksgadżetu sesji seksu oralnego w wykonaniu na przykład gwiazd porno) oraz OCast (tym razem ruchy języka na ekranie odwzorowywane są przez wyspecjalizowany sprzęt na odpowiednich kobiecych częściach ciała) muszą mieć świadomość, że z powodu chwilowej przyjemności mogą stracić wieczne czeka spamerów i przestępców – Kościół uznał, że oszustwa w internecie to grzech. Co ciekawe, piekielne płomienie mogą czekać także osoby, które dały się nabrać, a może do tego doprowadzić chęć nadmiernego wzbogacenia się podczas udzielenia pomocy w wyprowadzeniu majątku spadkobiercom nigeryjskiego nowości wprowadzonych na listę grzechów ciężkich wygląda następująco: antykoncepcja hormonalna apostazja zażywanie i handel narkotykami genetyczne eksperymenty hejtowanie w internecie in vitro mobbing nadmierne bogacenie się neopogaństwo oglądanie filmów pornograficznych oszustwa przez internet i telefon pedofilia produkcja niezdrowej żywności przekręty finansowe seks pozamałżeński z osobami tej samej płci seks z użyciem przedmiotów seks ze zwierzętami sprzedawanie przez internet swojej cnoty używanie antykoncepcyjnych wkładek domacicznych wyścig szczurów zanieczyszczanie środowiska Jeśli chcecie sprawdzić, co może Was czekać, możecie zapoznać się z piekielnym survival horrorem, który jest właśnie tworzony w Polsce. Następnym razem, gdy będziecie uruchamiać tryb incognito, ręką może Wam zadrżeć. Aktualizacja: listę nowych grzechów udało się powiązać z wywiadem regensa Penitencjarii Apostolskiej udzielonym w 2008 roku dziennikowi „L’Osservatore Romano”. Wypowiedź została podchwycona przez dziennikarzy i rozbudowana do całej listy, która jednak nie jest oficjalnym dokumentem Kościoła rzymskokatolickiego. Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia
Posty: 1. Oglądanie zoofili - karalne? Z ciekawości weszłam na stronę z porno zwierzęcym (kopulacja zwierząt z ludźmi), ale po wejściu w pierwszą lepszą stronę i na pierwszy lepszy filmik po chwili zostałam z niego wyrzucona i wyświetlił mi się komunikat informujący mnie, że mój dostawca internetu został poinformowany o tym
- Jeżeli rzeczywistość wyglądałaby tak jak na filmach porno, to nikt nie miałby siły chodzić do pracy - uważa prof. Zbigniew Izdebski, znany w Polsce seksuolog. - Ostatnio przez media przetoczyła się dyskusja na temat idei wprowadzenia systemu utrudniającego dostęp do pornografii w internecie, aby uchronić dzieci przed oglądaniem takich treści. Pomysł przyszedł z Wielkiej Brytanii. Część naszych rodzimych polityków od razu go podchwyciła. To dobry kierunek działań?- Jeśli chodzi o osoby dorosłe, to utrudnianie dostępu do pornografii nie ma kompletnie sensu. To pewna kwestia wolności wyboru i nie ma w tym nic złego. Bardzo dużo osób ogląda materiały erotyczne. Myślę jednak, że takie propozycje to pewna forma działań pozornych ze strony polityków. Również dużo dzieci oraz nastolatków odwiedza strony z pornografią i to niewątpliwie jest problem społeczny. Chciałbym jednak podkreślić, że totalny zakaz w internecie się nie sprawdzi. Zakazany owoc smakuje najlepiej. Młodzi często wchodzą na takie strony, ponieważ kieruje nimi ciekawość oraz brak wiedzy na temat własnej seksualności. Trzeba powiedzieć sobie jasno, to jedno wielkie wołanie o porządną edukację seksualną. I właśnie na to powinni odpowiedzieć politycy swoimi działaniami. Obecna edukacja w tej kwestii jest źle realizowana. Brak w niej konkretnych informacji o fizjologii czy też zdrowych relacjach między partnerami. To wszystko podane jest w mało przystępnej dla młodych formie, katolicka wizja seksualności im nie wystarcza. Pornografia jest dla nich preferowanym źródłem wiedzy. Problem w tym, że rzeczywistość wyraźnie się od niej No właśnie. Czy oglądanie pornografii może być dla nastolatków bardzo szkodliwe?- Nasza seksualność jest zdecydowanie związana z naszym zdrowiem. Jeżeli rzeczywistość wyglądałaby tak jak na filmach porno to nikt nie miałby siły chodzić do pracy. Pomyślmy o tym, co możemy na nich obejrzeć. Przedmiotowe i chamskie traktowanie kobiety, niespożyta wydolność seksualna, wyuzdane techniki czy też dużych rozmiarów penisy bądź piersi. To nie jest powszechna rzeczywistość. Jeśli więc młodzi czerpią tylko taką wiedzę, to ich obraz o tej sferze człowieka może być wyraźnie wypaczony. Później często chcą doświadczać tego samego, co obejrzeli na filmie porno. Kiedy sami przeżywają pierwsze seksualne doświadczenia następuje zderzenie z rzeczywistością. Wszystko wygląda zupełnie inaczej. Mogą pojawić się kompleksy albo lęki. Młodzi boją się, że nie sprawdzą się w seksie. Znam taki przypadek, kiedy to brat zmuszał swoją siostrę do stosunków, bowiem chciał z nią przećwiczyć różne pozycje zanim spotka się ze swoją dziewczyną. Żyjemy w cywilizacji, która przesiąknięta jest erotyzmem i młodzi ludzie wyraźnie to Jak więc można poprawić obecny stan rzeczy?- Na to nakłada się kilka elementów. Na pewno trzeba poprawić stan edukacji seksualnej w szkołach. To nie jest łatwy temat. Nie każdy pedagog nadaje się do tego żeby realizować taki przedmiot. Są jednak specjalne szkolenia dla nauczycieli i studia podyplomowe. Jestem przekonany, że dobra edukacja seksualna w naszych szkołach jest możliwa. Trzeba ją jednak wyraźnie oddzielić od religii, która często próbuje nam narzucić grzeszną wizję seksu. Nie powinniśmy religii mieszać z edukacją. No chyba, że dana placówka jest ośrodkiem katolickim i ktoś świadomie wybiera, że chce kształcić się zgodnie z przekonaniami swojej wiary. Również rodzice często zbyt długo zwlekają, aby podjąć temat seksualności ze swoimi dziećmi. Boją się, czują wstyd, a przecież młodzi muszą skądś wziąć potrzebną im wiedzę. Jeżeli zaś chodzi o ograniczenie dostępu do pornografii to nie potrzeba do tego zmian ustawowych. Już teraz istnieje odpowiednie oprogramowanie, które może na komputerze założyć tzw. filtr rodzinny, który wyłączy dostęp do takich treści. Dlaczego więc rodzice z tego nie korzystają? Nie wiem... Politycy tak szumnie podchwycili teraz temat ograniczenia pornografii w sieci, ale co tak właściwie zrobili wcześniej żeby uchronić od niej dzieci i młodzież? - Teraz temat stał się medialny, wiele osób uznało, że warto się więc wypowiedzieć. Zostawmy jednak politykę. A co z dorosłymi? Jesteśmy kompletnie uodpornieni na wpływ pornografii?- Każde uzależnienie jest szkodliwe i podobnie jest z pornografią. Jeżeli ktoś jest uzależniony od filmów porno, nawet jak jest dorosły, to również może to prowadzić do problemów, zaburzeń czy też patologii. We wszystkim trzeba mieć umiar i zdawać sobie sprawę, że to, co oglądamy to tylko fikcja. Tym niemniej jestem przekonany, że w naszych współczesnych mediach za mocno kładziony jest nacisk na ich seksualizację. To uderza w nas w reklamach, filmach czy też teledyskach. Młode rozebrane dziewczyny zachęcają nas do kupna różnych produktów. Dla niektórych taki przerost treści o charakterze erotycznym może być Czy to dlatego zdarzają się osoby, które świadomie decydują się rezygnować z seksu albo powstają tzw. białe pary lub małżeństwa gdzie partnerzy nie sypiają ze sobą? Jak pan to ocenia?- Białe związki dotyczą niewielkiej grupy ludzi, nie jest to powszechna praktyka. Wszystko zależy od tego, na jaką koncepcję na życie decyduje się dana osoba. Jeżeli jest to jej świadomy wybór, jeżeli obydwojgu partnerom taki układ odpowiada, to nie ma w tym nic złego. Niektórzy mają naturalny niski poziom libido, chcą być w związkach, ale nie zależy im na życiu seksualnym. To jest ich decyzja. Problem zaczyna się w momencie, gdy nie możemy współżyć, ponieważ mamy jakieś problemy psychologiczne albo zdrowotne np. zaburzenia erekcji. Problem pojawia się również, jeśli to jedna ze stron sama decyduje się na zrezygnowanie z seksu. W jej partnerze, który nie może się realizować w sferze seksualnej, narasta wtedy frustracja czy też poczucie niskiej wartości. Konsekwencją takiej sytuacji mogą być trudności w relacji w związku a nawet jego rozpad.
Wiem tutaj dobrowolnych/ świadomości i ważnej sprawie. Tylko czy to można podciągnąć pod ważna sprawę. Rozumiem gdybym robił to dla masturbacji ale czy samo.oglądanie zdjęć/filmów nawet z lekkiej pokusy nie wywołując przy tym onanizmu/ani myśli pożądania itd. lecz naturalne podniecenie to grzech lub grzech ciężki.
Najlepsza odpowiedź Angel.♥ odpowiedział(a) o 19:00: 1. Tak2. Oczywiście3. Oglądałem filmy dla dorosłych i od razu przejdź do innego grzechu. ;D Odpowiedzi ѕzтυяєк odpowiedział(a) o 18:58 to z każdego grzechu sie filmy dla dorosłych coolSsS odpowiedział(a) o 18:58 chcesz."oglądałem filmy dozwolone od lat 18:" Myślę ,że pomogłem, pomożesz? :] [LINK] Snuff666 odpowiedział(a) o 18:59 1. No to jest jak z każdego grzechu musisz..3. Oglądałam/em filmy pornograficzne.. Tak bóg Cię za to ukara tak to grzech . musisz sie wyspowiadac . nie mam pojecia jak . blocked odpowiedział(a) o 18:59 1. Tak, to grzech i chyba Według mnie "Oglądałem filmy pornograficzne". blocked odpowiedział(a) o 19:02 1. Ogólnie oglądanie filmów porno to grzech okrutny, tak jak większość rzeczy dla A spowiadaj się jak chcesz, nic nie trzeba, to od Ciebie "Oglądałem/am filmy erotyczne" - i tyle, nic więcej wyjaśniać nie musisz. blocked odpowiedział(a) o 19:02 1. Zawsze to grzech2. Trzeba3. wymyśl coś blocked odpowiedział(a) o 21:50 filmy z treścią erotyczną/z treścią przeznaczoną dla osób od 18 lat. blocked odpowiedział(a) o 22:38 Według kościoła katolickiego oglądanie filmów pornograficznych to grzech. Przejrzyj sobie w książeczce do nabożeństwa, pod jaki grzech ciężki to podchodzi. Jeśli jesteś katolikiem i uznajesz sakrament spowiedzi, powinieneś się z tego wyspowiadać, po prostu powiedz "Oglądałem filmy pornograficzne". KONIEC :) Moim zdaniem oglądanie pornografii nie jest grzechem- nikogo tym nie krzywdzę, nikogo nie zdradzam. O ile nie robię tego non-stop (tak, od pornuszków też się można uzależnić!) to wszystko jest w jak największym porządku. blocked odpowiedział(a) o 19:01 No tak, jest to grzech i to dosyć ciężki ale jak coś tam szukałam w wikipedii bo trzeba było napisać coś tam (nie będę wdawać się w szczegóły) to była tam ilustracja zatytułowana 'fragment ilustracji pornograficznej' to muszę się spowiadać?! patr887 odpowiedział(a) o 19:26 Tak to grzech i trzeba się z niego spowiadać Oglądałem niewłaściwe filmy lub oglądałem film pornograficzny newyorko odpowiedział(a) o 18:59 według kościoła katolickiego tak. nie wiem co oni widzą w tym złego? to przecież ludzkie odruchy.. -,- Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
1. Czy oglądanie filmów od 16. roku życia przez młodsze dzieci to grzech? Psychologowie alarmują, że nieograniczony dostęp do telewizora nie wpływa pozytywnie na rozwój dziecka. Eksperci zwracają uwagę również na fakt, że najmłodsi coraz częściej oglądają filmy, seriale czy programy niedostosowane do ich wieku. Dlatego też
Masturbacja Czy To Grzech Czy jesteś gotowy, aby przelecieć jedną z tych starożytnych cipek?
Cokolwiek jest praktykowane, powinno być w pełni uzgodnione przez męża i żonę. Żaden z małżonków nie powinien być zmuszany czy popychany do robienia czegoś, z czym nie czuje się w pełni komfortowo. Jeśli seks oralny odbywa się w granicach małżeństwa i w duchu wzajemnej zgody, nie ma biblijnego powodu uznania tego za grzech.
Autor Wiadomość Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 Pornografia a erotyka. Kamyk napisał(a):Klekot napisał(a):Katolik nie tyle nie powinien, co nie może! słuchać zespołów z tekstami i przesłaniem antychrześcijańskim, bluźnierczym, bo "podchodzi to" pod grzech sie z tymi tekstami nie utożsamia i nie zgadza - to żadnego grzechu nie ma. to dlaczego oglądanie porno albo czytanie opowiadań erotycznych jest grzechem? w końcu można oglądać, ale się z tym nie utożsamiać (cokolwiek to znaczy tak naprawdę). no chyba że to grzech nie jest... _________________ateista Cz lis 30, 2006 20:15 Kamyk Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18Posty: 7422 Porno to grzech zgorszenia. To zupełnie inna kategoria niż muzyka Cz lis 30, 2006 21:22 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 Kamyk napisał(a):Porno to grzech zgorszenia. To zupełnie inna kategoria niż muzyka no to dlaczego antychrześcijańska muzyka zgorszeniem nie jest?! kiedy wokalista krzyczy: Bóg to mój wróg!! to wdaje mi się, że wierny powinien poczuć się zgorszony. a ty mówisz, że nie zgadzasz się z tym i wszystko ok _________________ateista Cz lis 30, 2006 21:40 No Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42Posty: 4717 Może tak samo z opowiadaniami\filmami erotycznymi jeśli nie budzą w tobie porządania to niema grzechu? Cz lis 30, 2006 22:01 Kamyk Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18Posty: 7422 Grzech zgorszenia nie polega na "przyjętym" powszechnie znaczenieu słowa "zgorszenie". Nie jestem jednak specjalistą z teologii moralnej więc wolałbym nie rozpisywać się dalej, bo po prostu nie wiem jak to dokładnie działa. Co do muzyki - kiedy wokalista krzyczy "Bóg to mój wróg" - nie twierdze że wszystko jest ok. Ale nie uznaje że to jest powód dla którego nie miałbym słuchać piosenki, jeśli sama muzyka mi się podoba Cz lis 30, 2006 22:33 No Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42Posty: 4717 Cytuj:Co do muzyki - kiedy wokalista krzyczy "Bóg to mój wróg" - nie twierdze że wszystko jest ok. Ale nie uznaje że to jest powód dla którego nie miałbym słuchać piosenki, jeśli sama muzyka mi się podoba A czy katolik może oglądać film erotyczny bo podoba mu się scenografia i aktorstwo? Cz lis 30, 2006 22:58 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 No napisał(a):Cytuj:Co do muzyki - kiedy wokalista krzyczy "Bóg to mój wróg" - nie twierdze że wszystko jest ok. Ale nie uznaje że to jest powód dla którego nie miałbym słuchać piosenki, jeśli sama muzyka mi się podobaA czy katolik może oglądać film erotyczny bo podoba mu się scenografia i aktorstwo? no wiesz, napisałem o filmach porno w których aktorstwa za dużo nie ma, nie mówiąc już o zdjęciach czy scenografii. co właściwie masz na myśli mówiąc film erotyczny? ostatnio była jakaś afera że "podwójne życie weroniki" kieślowskiego to pornografia _________________ateista Cz lis 30, 2006 23:13 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 No napisał(a):Może tak samo z opowiadaniami\filmami erotycznymi jeśli nie budzą w tobie porządania to niema grzechu? czyli jak kogoś to nie rusza to może sobie oglądać do woli? zawsze czegoś ciekawego można się od wierzących dowiedzieć _________________ateista Cz lis 30, 2006 23:15 Klekot Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14Posty: 178 Kamyk napisał(a):Klekot napisał(a):Katolik nie tyle nie powinien, co nie może! słuchać zespołów z tekstami i przesłaniem antychrześcijańskim, bluźnierczym, bo "podchodzi to" pod grzech sie z tymi tekstami nie utożsamia i nie zgadza - to żadnego grzechu nie ma. Nie wprowadzaj ludzi w błąd, jest to grzech ciężki i każdy normalny ksiądz Ci to powie. Twierdzenie, że to nie jest grzechem jest tylko zagłuszaniem swojego sumienia i usprawiedliwianiem siebie. Poza tym słuchanie tekstów, w których obrażany jest Bóg czy wiara jest jakimś paradoksem( dla katolika), to tak samo jakbyś słuchał tekstów gdzie ktoś obraża, "opluwa" np, Twoich rodziców. Na pewno byś takiego czegoś nie chciał słuchać. _________________WPK! Pt gru 01, 2006 8:28 Kamyk Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18Posty: 7422 Cytuj:A czy katolik może oglądać film erotyczny bo podoba mu się scenografia i aktorstwo? Jeśli nie prowadzi to do grzechu - to tak Podobna sytuacja jak ze zdjęciami-aktami. Nie chodzi w nich o nagość sama w sobie, o erotyzm - a jedynie o sztuke, o piękno Pt gru 01, 2006 11:21 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 Kamyk napisał(a):Cytuj:A czy katolik może oglądać film erotyczny bo podoba mu się scenografia i aktorstwo?Jeśli nie prowadzi to do grzechu - to takPodobna sytuacja jak ze zdjęciami-aktami. Nie chodzi w nich o nagość sama w sobie, o erotyzm - a jedynie o sztuke, o piękno czy pozowanie nago nie jest grzechem? wydawało mi się, że to jakaś obscena. zresztą nie wiem może księża też oglądają filmy erotyczne, ale czasem nie pozwalają wejść do kościoła jeśli wystaje gdzieś kawałek gołego ciała, nawet latem. podwójna moralność? a ja myślałem, że chodzi o oglądanie nagich ładnych panienek a teraz wiem, że to sztuka _________________ateista Pt gru 01, 2006 17:40 No Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42Posty: 4717 Cytuj:a ja myślałem, że chodzi o oglądanie nagich ładnych panienek a teraz wiem, że to sztuka W sztuce zawsze było mnóstwo ładnych( epoki) gołych panienek z resztą ludzkie ciało zawsze fascynowało artystów więc tak to jest sztuka! Czym niby zdjęcie z pleyboya różni się od dowolnego obrazka w rodzaju "Wenus z Milo" fotografia to też sztuka... Pt gru 01, 2006 23:29 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 No napisał(a):W sztuce zawsze było mnóstwo ładnych( epoki) gołych panienek z resztą ludzkie ciało zawsze fascynowało artystów więc tak to jest sztuka!Czym niby zdjęcie z pleyboya różni się od dowolnego obrazka w rodzaju "Wenus z Milo" fotografia to też sztuka... no ta, nie mam tv więc nie wiem czy nadal puszczają playboya wieczorem, ale jakoś nie mogłem się tam doszukać żadnej sztuki. powiedziałbym nawet, że była artystyczna nędza dla gawiedzi. porównywanie playboya do dawnych mistrzów pędzla, którzy notabene przedstawiali boginię (Wenus), wiele mówi o twoim artystycznym smaku ferrari to samochód i trabant to samochód... _________________ateista Pt gru 01, 2006 23:40 myself Dołączył(a): N lis 26, 2006 20:59Posty: 114 hahaha you fuckin' lame.. widziales kalendarz Pirelli? to jest sztuka w pełnym wydaniu.. a to ze ogladasz playboya to juz zle o tobie swiadczy :P w Playboyu czasem sa calkiem niezle zdjecia szczegolnie jesli chodzi o gwiazdy bo ta reszta to raczej tak przecietnie _________________ So gru 02, 2006 13:26 Necromancer Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51Posty: 744 myself napisał(a):hahaha you fuckin' lame.. widziales kalendarz Pirelli? to jest sztuka w pełnym wydaniu.. a to ze ogladasz playboya to juz zle o tobie swiadczy w Playboyu czasem sa calkiem niezle zdjecia szczegolnie jesli chodzi o gwiazdy bo ta reszta to raczej tak przecietnie widzialem pirelli, a playboyu mówił mój przedmówca. pirelli to dla mnie jest jest wielka sztuka. w ogóle dorabianie sobie ideologii do oglądania zdjęć nagich panienek uważam za żałosne _________________ateista So gru 02, 2006 13:54 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg
Tzw. pornografia dziecięca to obrazy, które pokazują zseksualizowaną przemoc i naruszenie granic wobec dzieci lub nastolatków. Eksperci mówią więc raczej o obrazach wykorzystywania dzieci
›Oglądasz porno na tych stronach? Uważaj, zainstalują ci to bez twojej wiedzy! 11:46Źródło zdjęć: © GizmodoPornografia w sieci była, jest i nic nie wskazuje, aby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Strony związane z seksem są łatwo dostępne i bardzo popularne. Generują znaczącą część ruchu w sieci. Każdy internauta bez trudu może uzyskać do nich dostęp. Jednak wejście na taką witrynę może być fatalne w o malware, czyli złośliwe oprogramowanie, którym coraz częściej nafaszerowane są strony porno. Co ważne, problem ten dotyczy również najpopularniejszych serwisów tego typu, które każdego dnia odwiedzają miliony internautów. Gdzie czyha zagrożenie?Te strony stanowią zagrożenieProblem stanowią reklamy umieszczane na stronach porno, które przekierowują do witryn ze złośliwym oprogramowaniem. Po kliknięciu na niewinnie wyglądający baner, w komputerze, bez wiedzy użytkownika, automatycznie może zostać zainstalowane złośliwe oprogramowanie. Takie zagrożenie czeka na odwiedzających strony xHamster oraz celowniku cyberprzestępców są użytkownicy systemów Windows, jednak eksperci alarmują, że coraz częściej dochodzi również do infekcji urządzeń mobilnych, takich jak telefony komórkowe czy porno - czyste jak anioły, pyszne jak diabłyStrony porno teoretycznie mają czyste ręce. Same nie umieszczają złośliwego kodu na swoich witrynach. Robią to reklamodawcy, którzy na sprzedanych powierzchniach osadzają reklamy przekierowujące do stron malware. Takie zjawisko nazywa się "malvertising".Strony porno pod lupąPod lupę wzięto xHamster, który zajmuje wysokie - 4. miejsce w rankingu popularności stron internetowych na świecie. Prześwietlono 20 986 podstron tego serwisu i w przypadku 1067 wykryto reklamy odsyłające do stron malwere - to aż 5 proc. Biorąc pod uwagę, że przeciętny użytkownik tego serwisu odwiedza około 10 podstron, zagrożenie infekcji jest bardzo wysokie. Z kolei PornHub ma jeszcze większy odsetek niebezpiecznych podstron, który wyniósł proc. Zbadano również stronę Xvideos, która w czasie przeprowadzania analizy była w 100 proc. "czysta".Źródło: SW,
FsmXkbX. 5 295 315 368 20 128 385 198 22
czy oglądanie filmów erotycznych to grzech