Karmienie piersią w pracy - przepisy, przerwa na karmienie • Technika karmienia piersią • Jak długo karmić dziecko piersią? • Karmiła córkę w samolocie. Została oskarżona o próbę uwiedzenia czyjegoś męża • Palenie vs. karmienie piersią (WIDEO) • Co o karmieniu piersią przyszła mama wiedzieć powinna?
38 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 12647 Zarejestrowany: 06-05-2011 10:28. Posty: 1820 IP: Poziom: Przedszkolak 20 grudnia 2011 18:19 | ID: 708184 Zastanawiam się jak długo powinno karmić się dziecko piersią. Widziałam ostatnio program o kobietach z różnych stron świata karmiących piersią. Wyliczono średnią długość karmienia piersią i wyszło - 4 lata!!! Jednak widok 5 latka z Australii przy piersi mamy zastanawił i budził różne emocje. Jak myślicie??? 1 Melisa Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41. Posty: 8231 20 grudnia 2011 18:34 | ID: 708189 Mówi się teraz, żeby karmić minimum pół roku, a poźniej do roku jeszcze w nocy. 20 grudnia 2011 18:49 | ID: 708194 Gabi ma półtora roku i dopiero od paru dni nie pije nocą. Pije raz na dobę przed snem. I myślę, że jeszcze parę dni i koniec. 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 20 grudnia 2011 19:12 | ID: 708205 To chyba zależy indywidualnie od kobiety. Są kobiety, które karmią krótko, a są też takie, które karmią bardzo długo:) Ja należałam do tych drugich:) Ale zaleca się karmienie minimum pół roku. 4 klaudi90 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-02-2011 19:11. Posty: 642 20 grudnia 2011 19:13 | ID: 708207 ja karmię już 5 miesięcy i zamierzam conajmniej do roku. A ja widzialam reportaz o kobiecie która karmila 8 lat!!!!!!!! 5 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 20 grudnia 2011 19:55 | ID: 708244 ja mam zamiar karmić do roku 20 grudnia 2011 20:12 | ID: 708257 zaleca się do pół roku, myślę, że rok to już moment na odstawienie 7 dagmara_84 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 06-05-2011 10:28. Posty: 1820 20 grudnia 2011 20:15 | ID: 708265 Mała pije mleczko rano jak się obudzi i wieczorem przed snem. Mam niesamowitą wygodę,ale zastanawiam się ile jeszcze.... 8 bielinek_kapustnik Zarejestrowany: 08-04-2011 10:58. Posty: 1112 20 grudnia 2011 21:22 | ID: 708356 Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby karmić wyłącznie piersią przez pierwsze pół roku życia dziecka, a potem stopniowo wprowadzać pokarmy niemleczne i kontynuować karmienie piersią co najmniej do 2. urodzin. Czytałam też, że ludzie są naturalnie predysponowani do odrzucenia mleka matki w wieku 2,5-7 lat, w zależności od dziecka :) U nas to nastąpiło w okolicach 3. urodzin, młoda odstawiła się sama, naturalnie. Chociaż szczerze nie wyobrażam sobie, jak byłaby traktowana u nas matka, karmiąca piersią np. 5-latka (o 7-latku nie mówiąc). Na mnie już krzywo patrzeli. 9 Maniuśka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30. Posty: 4401 20 grudnia 2011 22:25 | ID: 708438 ja karmiłam 9 miesięcy. i w zupełności i mi i małej starczyło 10 marthakd Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 06-01-2011 20:24. Posty: 3878 20 grudnia 2011 22:30 | ID: 708448 Garbiś (2011-12-20 19:55:02)ja mam zamiar karmić do roku ja co najmniej rok do góra 2lat 20 grudnia 2011 23:42 | ID: 708499 Ja zamierzam w dzień karmic do 8 m-cy (bo będę musiała iść na praktykę), później tylko cyc na dzień dobry i dobranoc i też tylko do roku , jakoś dłużej sobie nie wyobrażam 21 grudnia 2011 00:15 | ID: 708520 Ciekawy wątek, zastanawia mnie jedna rzecz, po 6 miesiącach od porodu będę wracac do pracy, jak wtedy ściągac pokarm? Po 10 h pracy moje piersi nie będą bolały z powodu nieściągnięcia mleka? Nie mam możliwości ściągania pokarmu w pracy, jedynie przed i po, czyli jak napisałam po godzinach. 21 grudnia 2011 00:24 | ID: 708526 nat23 (2011-12-21 00:15:18)Ciekawy wątek, zastanawia mnie jedna rzecz, po 6 miesiącach od porodu będę wracac do pracy, jak wtedy ściągac pokarm? Po 10 h pracy moje piersi nie będą bolały z powodu nieściągnięcia mleka? Nie mam możliwości ściągania pokarmu w pracy, jedynie przed i po, czyli jak napisałam po godzinach. Raczej boleć będą i to na pewno, chyba, że przyzwyczaisz dziecko i do piersi i do butli 21 grudnia 2011 00:27 | ID: 708530 aguska798 (2011-12-21 00:24:03) nat23 (2011-12-21 00:15:18)Ciekawy wątek, zastanawia mnie jedna rzecz, po 6 miesiącach od porodu będę wracac do pracy, jak wtedy ściągac pokarm? Po 10 h pracy moje piersi nie będą bolały z powodu nieściągnięcia mleka? Nie mam możliwości ściągania pokarmu w pracy, jedynie przed i po, czyli jak napisałam po godzinach. Raczej boleć będą i to na pewno, chyba, że przyzwyczaisz dziecko i do piersi i do butli Czyli marne szanse na karmienie? :/ Będę się starała przyzwyczaic małego do piersi i do butli ale przeraża mnie fakt niemożliwości ściągnięcia mleka przez taki długi okres czasu. 15 Izabela_ Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 29-11-2011 22:00. Posty: 502 21 grudnia 2011 00:39 | ID: 708534 nat23 (2011-12-21 00:15:18)Ciekawy wątek, zastanawia mnie jedna rzecz, po 6 miesiącach od porodu będę wracac do pracy, jak wtedy ściągac pokarm? Po 10 h pracy moje piersi nie będą bolały z powodu nieściągnięcia mleka? Nie mam możliwości ściągania pokarmu w pracy, jedynie przed i po, czyli jak napisałam po godzinach. Moja córa miała trzy TYGODNIE jak musiałam wrócić na studia. Ściągałam pokarm ręcznie (bez laktatora) w ubikacji, na jednej przerwie z jednej piersi, na drugiej przerwie z drugiej piersi. Jak wracałam do domu zanim nakarmiłam małą ściągałam porządnie do miseczki i zamrażałam, więc jak mnie nie było córcia piła moje mleko z butelki. Takie długie odstępy między karmieniami rzeczywiście mogą spowodować ból ale też zmniejszyć ilość produkowanego mleka. Mimo to życzę powodzenia, staraj się znaleźć chociaż pięć minut i wycisnąć nadmiar pokarmu. Na pewno będzie ok! bielinek_k apustnik (2011-12-20 21:22:33) Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby karmić wyłącznie piersią przez pierwsze pół roku życia dziecka, a potem stopniowo wprowadzać pokarmy niemleczne i kontynuować karmienie piersią co najmniej do 2. urodzin. Czytałam też, że ludzie są naturalnie predysponowani do odrzucenia mleka matki w wieku 2,5-7 lat, w zależności od dziecka :) U nas to nastąpiło w okolicach 3. urodzin, młoda odstawiła się sama, naturalnie. Chociaż szczerze nie wyobrażam sobie, jak byłaby traktowana u nas matka, karmiąca piersią np. 5-latka (o 7-latku nie mówiąc). Na mnie już krzywo patrzeli. Ja karmiłam córkę i syna do 2 lat i 3 miesięcy i sama ich odstawiłam, bo już mnie to męczyło. Moje piersi zachowały się tak, jakby właśnie na to czekały - po 2 dniach były puściutkie. I na mnie też patrzyli jak na dziwoląga ;) Swoją drogą, mimo że jestem zwolenniczką karmienia piersią, dla mnie 3 lata to już absolutne maximum. 16 dagmara_84 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 06-05-2011 10:28. Posty: 1820 21 grudnia 2011 00:55 | ID: 708539 nat23 (2011-12-21 00:15:18)Ciekawy wątek, zastanawia mnie jedna rzecz, po 6 miesiącach od porodu będę wracac do pracy, jak wtedy ściągac pokarm? Po 10 h pracy moje piersi nie będą bolały z powodu nieściągnięcia mleka? Nie mam możliwości ściągania pokarmu w pracy, jedynie przed i po, czyli jak napisałam po godzinach. Może być problem i powinnaś znaleść kilka minut w pracy na ściąganie - jesli chcesz nadal karmić naturalnie. Ja od 8-9 miesiąca karmię tylko rano i wieczorem ( odstęp jest powyżej 10h),ale na tym etapie produkuje już mało mleka i moje piersi przyzwyczajały się do tego rytmu. Nie musze ściagać, bo nie mam nadmarów. Jednak to kwestia "wytrenowania"piersi :))))Troszkę czasu zajęło mi dojście do tego etapu. Początkowo długa przerwa w nieściąganiu mleka może powodować ból i a w późniejszym czasie mniejszą produkcję. Piersi przyzwyczajają się do rytmu i potrzeb. 21 grudnia 2011 04:47 | ID: 708566 Moim zdaniem minimum poł roku, a jak mama chce do roku, no to ok, ale aby umiejetnie odstawiac. Ale ja zdania tez nie moge podpierac na doswiadczeniu, gdyz po prostu mi nie było dane karmic piersia. Tylko moge sie wypowiadac na postawie doswiadczen znajomych. Znam przypadek, gdy dziecko ma 1,5 roku i nie chce jesc nic innego poza piersia. No i to jest problem. Dziecko przyzwyczajone, bo tak wygodniej, gryzc nie trzeba. No ale ile mam, tyle teorii , wiec do porozumienia ciezko dojsc. Ostatnio edytowany: 21-12-2011 04:56, przez: JUICYfruits 21 grudnia 2011 08:00 | ID: 708616 Myślę, że karmienie do roku czy nawet dwóch lat jest ok, natomiast 5-latek przy piersi to zdecydowanie przesada. Jeśli dziecko chce pić nasze mleko w tym wieku można je przecież ściągać i podawać z kubeczka. 19 Justyna mama Łukasza Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03. Posty: 7326 21 grudnia 2011 09:55 | ID: 708703 emka1007 (2011-12-20 20:12:38)zaleca się do pół roku, myślę, że rok to już moment na odstawienie Zaleca się min. pół roku. WHO zaleca do 2,5 roku mój mąz tyle ssał i z rodzeństwa jest najzdrowszy ja wierzę w ta moć. Ja karmiłam 1,5 roku, oczywiście później było tylko przed snem żadne mleko nie zastąpi naszego. Po tym mój mały nie tolerował żadnego mleka ale jogurty naturalne tak. 20 Dortris Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 10-11-2011 23:15. Posty: 938 9 stycznia 2012 01:47 | ID: 721672 Ja starszego synka karmiłam 2 lata i 3 miesiące:) Mlodszego krocej:)
Mleko mamy to najlepszy pokarm dla dziecka, dlatego wskazane jest jak najdłuższe karmienie piersią. Wyjaśniamy, co musisz robić, aby udało się długo utrzymywać laktację. Dowiesz się, ile minut powinno trwać jedno karmienie i ile czasu powinno
InOslo 5 lutego 2020, 17:55 Cześć dziewczyny!Ostatnio natknęłam się na temat na pewnym forum, gdzie dziewczyny pisały, że karmią/karmily piersią do 2-3 lat życia dziecka. A nawet jedną z mam karmiącą do 4 roku zycia! Sama karmie i chciałabym karmić do roku, ale ponad ten okres czasu sobie tego nie wyobrażam...Pytam z ciekawosci, jak to było u Was? A jeśli karmilyscie tak długo to dlaczego? Czy kobiety karmią tak długo dlatego że faktycznie sprzyja to rozwojowi dziecka czy z egoistycznych pobudek (by mieć dziecko blisko jak najdłużej)? Ciekawi mnie Wasze zdanie:) Edytowany przez 5 lutego 2020, 17:58 Dołączył: 2010-10-12 Miasto: Poznań Liczba postów: 1076 5 lutego 2020, 20:22 Córkę karmilam 23 miesiące. Oczywiście nie caly czas ale to byl rodzaj naszego bycia razem i przytulania sie rano i wieczorem. Reszte dnia spedzala z obcymi ludzmi w przedszkolu i obydwie tego potrzebowałyśmy. Ona chętnie by ssala jeszcze dłużej ale ja nie mialam juz sily. Synek jak na razie 16 miesiecy, byc moze bedzie krócej niz siostra bo jest bardziej niezależny ode mnie. Dołączył: 2006-01-17 Miasto: Pod Bukami Liczba postów: 4134 5 lutego 2020, 20:27 Syna karmiłam 13 miesięcy. Okazał się strasznym alergikiem, a że zaszłam w ciążę, wolałam nie ryzykować u siebie diety eliminacyjnej, więc odstawiłam go od piersi. Córkę karmiłam rok i osiem miesięcy. Byłam już zmęczona, poza tym córka kolejny alergik, żyłam na indyku, ryżu i marchewce. Miałam chyba niedobory witamin i minerałów. Askadasunaa 5 lutego 2020, 20:43 O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Askadasunaa 5 lutego 2020, 20:48 Epestka napisał(a):InOslo napisał(a):Epestka napisał(a):Z logopedycznego punktu widzenia dziecko nie powinno ssać dłużej niż 24 miesiące. Pierwszego syna karmiłam 9 miesięcy, drugiego 23. Byłam już tym zmęczona, ale nie potrafiłam przerwać. No właśnie to mnie ciekawi...dlaczego nie mogłaś przestać? Nie potrafiłam. Trudno to wytłumaczyć. Taka wyjątkowa bliskość, nie chciałam tego tracić. Już nie chodziło o karmienie, bo jadł wszystko. A z drugiej strony byłam zmęczona, bo nie mogłam nawet kawy spokojnie wypić. Jak tylko usiadłam, to ładował mi się na kolana i sam się obsługiwał[/quoteg]To samodzielne obsługiwanie się jest niesmaczne, skrajnie obrzydliwe i zalatuje podtekstem seksualnym i pedofila.... Na maxa niezdrowe zachowanie. Dołączył: 2010-10-12 Miasto: Poznań Liczba postów: 1076 5 lutego 2020, 21:05 Askadasunaa napisał(a):.Asha. napisał(a):O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Jeżeli komuś się karmienie piersią kojarzy z pedofilją to sam jest mocno niezdrowy na umyśle. I dobrze, że dałaś koleżance i jej córce trochę prywatności. Z pewnością to doceniły obydwie. MalagaEspana 5 lutego 2020, 21:07 Askadasunaa napisał(a):Epestka napisał(a):InOslo napisał(a):Epestka napisał(a):Z logopedycznego punktu widzenia dziecko nie powinno ssać dłużej niż 24 miesiące. Pierwszego syna karmiłam 9 miesięcy, drugiego 23. Byłam już tym zmęczona, ale nie potrafiłam przerwać. No właśnie to mnie ciekawi...dlaczego nie mogłaś przestać? Nie potrafiłam. Trudno to wytłumaczyć. Taka wyjątkowa bliskość, nie chciałam tego tracić. Już nie chodziło o karmienie, bo jadł wszystko. A z drugiej strony byłam zmęczona, bo nie mogłam nawet kawy spokojnie wypić. Jak tylko usiadłam, to ładował mi się na kolana i sam się obsługiwał[/quoteg]To samodzielne obsługiwanie się jest niesmaczne, skrajnie obrzydliwe i zalatuje podtekstem seksualnym i pedofila.... Na maxa niezdrowe zachowanie. Dokładnie. Zalatuje pedofilia. Obleśne. .Asha. 5 lutego 2020, 21:14 MirandaMarianna napisał(a):Askadasunaa napisał(a):.Asha. napisał(a):O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Jeżeli komuś się karmienie piersią kojarzy z pedofilją to sam jest mocno niezdrowy na umyśle. I dobrze, że dałaś koleżance i jej córce trochę prywatności. Z pewnością to doceniły karmienie samo w sobie. Karmienie w pelni samodzielnego dziecka, ktore piers stosuje juz tylko jako popicie a nie zywienie, jesli samo chodzi, samo juz potrafi zjesc (to co mu sie przygotuje oczywiscie) to ponad dwuletnie dziecko przy piersi to juz przesada. Moj syn przez moje zapalenie piersi pije mm odkad skonczyl miesiac, bliskosc mamy bo ja budujemy przytulaniem i czuloscia, nie musi ssac piersi by to czuc, wiec piers to nie jest warunek bliskosci. Ma 16 miesiecy i mleko pije tylko w postaci kaszki przed snem. Poza tym oczywiscie nabial je. Dwulatek juz nie potrzebuje piersi zywieniowo, to jedynie przywiazanie emocjonalne, nie wiem czy bardziej matki czy dziecka. Do smoczka tez dzieci bywaja przywiazane Dołączył: 2010-10-12 Miasto: Poznań Liczba postów: 1076 5 lutego 2020, 21:23 .Asha. napisał(a):MirandaMarianna napisał(a):Askadasunaa napisał(a):.Asha. napisał(a):O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Jeżeli komuś się karmienie piersią kojarzy z pedofilją to sam jest mocno niezdrowy na umyśle. I dobrze, że dałaś koleżance i jej córce trochę prywatności. Z pewnością to doceniły karmienie samo w sobie. Karmienie w pelni samodzielnego dziecka, ktore piers stosuje juz tylko jako popicie a nie zywienie, jesli samo chodzi, samo juz potrafi zjesc (to co mu sie przygotuje oczywiscie) to ponad dwuletnie dziecko przy piersi to juz przesada. Moj syn przez moje zapalenie piersi pije mm odkad skonczyl miesiac, bliskosc mamy bo ja budujemy przytulaniem i czuloscia, nie musi ssac piersi by to czuc, wiec piers to nie jest warunek bliskosci. Ma 16 miesiecy i mleko pije tylko w postaci kaszki przed snem. Poza tym oczywiscie nabial je. Dwulatek juz nie potrzebuje piersi zywieniowo, to jedynie przywiazanie emocjonalne, nie wiem czy bardziej matki czy dziecka. Do smoczka tez dzieci bywaja przywiazane Takie tematy na forum w ogóle nie mają sensu. Karmienie piersią to sprawa wyłącznie pomiędzy matką a dzieckiem. I tyle w karmiłaś dziecko przez miesiąc, ja bym to uznała za osobistą porażkę ale to Twoja sprawa i nic nikomu do tego. Ale pedofilja to jedna z najgorszych form naruszania granic dziecka, więc jak się ją porównuje do kp to znak, że porównujący jest ignorantem. matkę, która karmi 6 latka można co najwyżej nazwać świrniętą hipiską ale na pewno nie pedofilką. .Asha. 5 lutego 2020, 21:28 MirandaMarianna napisał(a):.Asha. napisał(a):MirandaMarianna napisał(a):Askadasunaa napisał(a):.Asha. napisał(a):O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Jeżeli komuś się karmienie piersią kojarzy z pedofilją to sam jest mocno niezdrowy na umyśle. I dobrze, że dałaś koleżance i jej córce trochę prywatności. Z pewnością to doceniły karmienie samo w sobie. Karmienie w pelni samodzielnego dziecka, ktore piers stosuje juz tylko jako popicie a nie zywienie, jesli samo chodzi, samo juz potrafi zjesc (to co mu sie przygotuje oczywiscie) to ponad dwuletnie dziecko przy piersi to juz przesada. Moj syn przez moje zapalenie piersi pije mm odkad skonczyl miesiac, bliskosc mamy bo ja budujemy przytulaniem i czuloscia, nie musi ssac piersi by to czuc, wiec piers to nie jest warunek bliskosci. Ma 16 miesiecy i mleko pije tylko w postaci kaszki przed snem. Poza tym oczywiscie nabial je. Dwulatek juz nie potrzebuje piersi zywieniowo, to jedynie przywiazanie emocjonalne, nie wiem czy bardziej matki czy dziecka. Do smoczka tez dzieci bywaja przywiazane Takie tematy na forum w ogóle nie mają sensu. Karmienie piersią to sprawa wyłącznie pomiędzy matką a dzieckiem. I tyle w karmiłaś dziecko przez miesiąc, ja bym to uznała za osobistą porażkę ale to Twoja sprawa i nic nikomu do tego. Ale pedofilja to jedna z najgorszych form naruszania granic dziecka, więc jak się ją porównuje do kp to znak, że porównujący jest ignorantem. matkę, która karmi 6 latka można co najwyżej nazwać świrniętą hipiską ale na pewno nie Ci bardzo, że napisalas mi, ze kiedy nie moglam karmic PRZEZ ZAPALENIE PIERSI to mozna nazwac za osobista porazke. Kiedy ja to przyspozylam dluuugim placzem. To nie osobista porazka, to stan chorobowy, ktory UNIEMOZLIWIL mi dalsze karmienieI nie nazwalam takiej matki pedofilka, napisalam, ze to traci pedofilia a to roznica Edytowany przez 5 lutego 2020, 21:29 Dołączył: 2010-10-12 Miasto: Poznań Liczba postów: 1076 5 lutego 2020, 21:37 .Asha. napisał(a):MirandaMarianna napisał(a):.Asha. napisał(a):MirandaMarianna napisał(a):Askadasunaa napisał(a):.Asha. napisał(a):O ile rozumiem karmienie do roku to karmienie piersia dwulatka to juz moim zdanie przesada. I glownie jest to spowodowane tym, ze matka nie umie, boi sie lub jej sie nie chce oduczac. Czytalam kiedys, ze matka karmila 6 czy 7 latka nadal... To juz jak pedofilia dla mnie. Moze i mocne slowa ale to juz duze, samodzielne dziecko... A bliskosc mozna okazac przytuleniemTo samo... Ja może ograniczona jestem, ale jak moja koleżanka wyjęła cyca i zaczęła karmić 2 i pół letnią córkę to poszłam możliwie jak najdalej, bo dla mnie to mocno nie zdrowe. Rozumiem na stepach Mongolii, gdzie innego żarcia nie ma, ale w PL, gdzie jest taka różnorodność żywiny?? Jeżeli komuś się karmienie piersią kojarzy z pedofilją to sam jest mocno niezdrowy na umyśle. I dobrze, że dałaś koleżance i jej córce trochę prywatności. Z pewnością to doceniły karmienie samo w sobie. Karmienie w pelni samodzielnego dziecka, ktore piers stosuje juz tylko jako popicie a nie zywienie, jesli samo chodzi, samo juz potrafi zjesc (to co mu sie przygotuje oczywiscie) to ponad dwuletnie dziecko przy piersi to juz przesada. Moj syn przez moje zapalenie piersi pije mm odkad skonczyl miesiac, bliskosc mamy bo ja budujemy przytulaniem i czuloscia, nie musi ssac piersi by to czuc, wiec piers to nie jest warunek bliskosci. Ma 16 miesiecy i mleko pije tylko w postaci kaszki przed snem. Poza tym oczywiscie nabial je. Dwulatek juz nie potrzebuje piersi zywieniowo, to jedynie przywiazanie emocjonalne, nie wiem czy bardziej matki czy dziecka. Do smoczka tez dzieci bywaja przywiazane Takie tematy na forum w ogóle nie mają sensu. Karmienie piersią to sprawa wyłącznie pomiędzy matką a dzieckiem. I tyle w karmiłaś dziecko przez miesiąc, ja bym to uznała za osobistą porażkę ale to Twoja sprawa i nic nikomu do tego. Ale pedofilja to jedna z najgorszych form naruszania granic dziecka, więc jak się ją porównuje do kp to znak, że porównujący jest ignorantem. matkę, która karmi 6 latka można co najwyżej nazwać świrniętą hipiską ale na pewno nie Ci bardzo, że napisalas mi, ze kiedy nie moglam karmic PRZEZ ZAPALENIE PIERSI to mozna nazwac za osobista porazke. Kiedy ja to przyspozylam dluuugim placzem. To nie osobista porazka, to stan chorobowy, ktory UNIEMOZLIWIL mi dalsze karmienieI nie nazwalam takiej matki pedofilka, napisalam, ze to traci pedofilia a to roznica napisałam Ci, że to Twoja sprawa jak długo karmisz. Tak samo jak sprawa innych matek i ich dzieci. Nie ma co porównywać i oceniać.
Byłam zdecydowana w 100%, że nie chcę karmić piersią i miałam zamiar utrzymać takie stanowisko w szpitalu, poza tym miałam swoje powody. Przy wywiadzie gdy położna o tym usłyszała, podpięła mnie pod KTG i chwilę po tym przyszła do mnie pielęgniarka z działu noworodków i tak podniosła głos, że mało brakowało a by na mnie
Moją historię trochę już znasz, ale...mały jest w 10 m-cu życia. Miałam rezygnować ostatnio, ale bardzo się cieszę, ze się tego nie podjęliśmy. Jednym z powodów był fakt, ze mały nie umie pić butelką w ogóle. Teraz kiedy uczymy go samodzielnego zasypiania we własnym pokoju i łóżeczku myśl, że mam pierś pozwala mi nie wykończyć się psychicznie, ze dziecko mnie znienawidzi. Karmimy się już i tak coraz mniej. Staram się jak najwięcej proponować mu posiłków stałych, bo słabo nam idzie, ale z racji tego, ze mało pije (powracamy do tematu sprzętów do picia) to pierś w ciągu dnia na picie/ czkawkę lub po prostu, jak "je całuje" to wiem, ze chce. Dodatkowo karmię przed snem, no i w nocy (próbuję go nauczyć 2 podejść).MM istniało tylko jako pojedyncze próby mojego męża, który ostatecznie już chyba się poddał :) Nie wiem obecnie kiedy przerwę karmienie. Kiedyś było rok, potem półtorej, a obecnie nie planuję. Wolałabym by się sam odstawił, ale to nie ten typ. Przed ciążą popalałam i choć nie ciągnie mnie do tego aż tak, to mnóstwo koleżanek "namawia mnie do złego", dlatego jeszcze przemyślę sprawę. Przyjdzie lato, jakiś grill - warto byłoby się oderwać, z drugiej zaś strony... Nie chciałabym chyba jednak przekroczyć granicy 2 lat (wiosna 2015)
Przygotowanie do karmienia piersią Techniki i pozycje do karmienia piersią noworodka Mleko mamy zawiera prebiotyki i probiotyki. Nie bez powodu! Siara, czyli pierwsze mleko matki – co warto wiedzieć? Jak pobudzić laktację - skuteczne sposoby w zgodzie z naturą Jak karmić piersią Gdy dziecko nie chce ssać piersi
brak typu profilu 2019-08-22 10:45:32 3 266 Długie karmienie piersią – czy warto karmić po pierwszym roku życia dziecka? brak typu profilu 2019-08-22 10:45:32 3 266 Według międzynarodowych wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dziecko powinno być karmione wyłącznie mlekiem mamy przez pierwsze sześć miesięcy życia. Karmienie może być kontynuowane do drugiego roku życia dziecka lub dłużej w zależności od potrzeb dziecka oraz mamy. Długie karmienie piersią, to znaczy powyżej 12. miesiąca życia ma pozytywny wpływ zarówno na dziecko jak i matkę. Jeżeli masz możliwość długiego karmienia, nie ogranicza cię szybki powrót do pracy bądź częste wyjazdy jest to idealna sytuacja dla ciebie i Twojego maluszka. Jaki wpływ na dziecko ma długie karmienie piersią? W czasie laktacji nawiązuje się silna więź emocjonalna między tobą a dzieckiem. Masz pewność, że dajesz dziecku to co najlepsze na tym etapie jego życia. Długie karmienie piersią ma też korzyści długofalowe takie jak: mniejsze ryzyko wystąpienia u dziecka alergii, rzadsze występowanie biegunek, zapalenia układu moczowego, zapalenia ucha środkowego, infekcji dróg moczowych oraz zmniejszenie ryzyka nagłej śmierci łóżeczkowej u niemowląt. W starszym wieku zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych takich jak: otyłość, nadciśnienie, cukrzyca itp. Długie karmienie piersią – korzyści dla matki Długie karmienie piersią niesie też wiele korzyści matce. Im dłużej kobieta karmi, tym mniejsze ryzyko wystąpienia u niej: Zachorowania na raka jajnika Zachorowania na nowotwór piersi Zachorowania na nowotwór trzonu macicy Wystąpienia cukrzycy typu II Wystąpienia udaru Wystąpienia osteoporozy Szybsze obkurczanie macicy oraz zmniejszenie ryzyka krwotoku poporodowego i niedokrwistości z powodu niedoboru żelaza Dłuższe karmienie piersią a jakość mleka matki Składmleka kobiecego nie został jeszcze w pełni zbadany, więc żadna mieszanka nie jest w stanie go matki jest zawsze odpowiednie dla dziecka i we właściwej temperaturze. Jednocześnie karmienie piersią uspokaja dziecko, rozwija jego umiejętności poznawcze i zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa. Gdy maluch skończy rok mleko mamy nie traci swojej wartości. Badania wykazują, że wartość energetyczna mleka rośnie i po pierwszym roku życia jest wyższa niż w pierwszych 12 miesiącach. Odstawienie dziecka od piersi to proces Odstawianie dziecka od piersi jest zazwyczaj stopniowym procesem. Roczne dziecko zjada już inne posiłki, dlatego z biegiem czasu liczba karmień zmniejsza się, aż maluch ostatecznie rezygnuje z piersi. Długość procesu odstawiania od piersi jest zróżnicowany i uzależniony od tempa rozwoju dziecka. Kończy się, gdy układ nerwowy malucha osiągnie odpowiedni poziom dojrzałości. Pamiętaj, aby nie zakończyć karmienia dziecka piersią w nagły sposób. Odstawianie powinno odbywać się stopniowo, tak by powoli i spokojnie przyzwyczajać malucha do nowej sytuacji. Podobał się artykuł? Przyznaj mu ocenę Polub nas na Facebooku Polecane produkty Dermedic: Masło intensywnie natłuszczające Dermedic Baby do twarzy i ciała Czytaj więcej » Olejek do kąpieli i pod prysznic Dermedic Baby od 1. dnia życia Czytaj więcej »
\n jak długo karmić piersią forum
Bez względu na różne argumenty i zalecenia najważniejsze jest nie to, jak długo karmi się piersią, ale jaki się ma do tego stosunek. Warto karmić piersią przynajmniej pół roku bez dodatkowego dokarmiania dziecka, a po sześciu miesiącach oprócz piersi wprowadzać do diety maluszka inne produkty żywnościowe. Czy można zbyt długo karmić piersią? Foto Helena Lopes/Unsplash Sklepowe półki aż uginają się od propozycji mlek, kaszek i obiadków dla niemowląt. Wręcz trudno zdecydować się na to najlepsze. Jedna rzecz jest jednak pewna – dla malucha nie ma lepszego pożywienia niż mleko matki. Dzięki niemu dziecko uzupełnia potrzebne do rozwoju wartości odżywcze i składniki mineralne. Lecz po jakimś czasie na drodze każdej mamy pojawia się pytanie, czy jak długo powinno się karmić piersią? Zwłaszcza, że społeczeństwo zazwyczaj krzywo patrzy na mamy, które nadal karmią kilkulatki. Czy zbyt długie karmienie piersią jest niebezpieczne? Nie! W literaturze medycznej „długie karmienie piersią” oznacza okres wynoszący ponad jeden rok, a WHO rekomenduje kontynuowanie do 2. roku życia (w uzupełnieniu o inne pokarmy). Nie ma jednak ustalonego momentu, po którym ten sposób karmienia staje się niebezpieczny lub mniej korzystny. Jak twierdzi Karolina Wyrębek-Urban, coach laktacyjny marki LOVI, każdy przypadek jest inny. O tym, kiedy odstawić dziecko od piersi, ostatecznie powinna zdecydować mama. W niektórych społeczeństwach, gdzie karmienie piersią kończy się wtedy, gdy dziecko wykazuje brak zainteresowania tym sposobem żywienia, okres ten może trwać nawet 3-4 lata. Jak to wygląda u innych gatunków? Kiedy porówna się człowieka do innych gatunków, okazuje się, że zalecane dwa lata są wyjątkowo krótkim okresem. U naczelnych karmienie mlekiem matki kończy się wraz z pojawieniem się zębów trzonowych. Goryle swoje młode karmią 6 razy dłużej, niż trwa ich ciąża. Niektóre małpy odstawiają potomstwo od piersi dopiero, gdy osiągnie 1/3 wagi dorosłego osobnika. W przeliczeniu na ludzkie parametry, we wszystkich powyższych przypadkach okres karmienia piersią kończyłby się między 4. a 7. rokiem życia. Czy mleko matki zamienia się w wodę? Istnieje mit mówiący, iż po pewnym czasie mleko matki traci wszystkie swoje wartości odżywcze. Jest to jednak sprzeczne z rzeczywistością. Wraz z biegiem czasu skład i konsystencja pokarmu zmieniają się, dostosowując się do wieku dziecka. Ale wcale nie oznacza to, że jest on mniej odżywczy! Mleko kobiet, których laktacja trwa dwa czy trzy lata, ma często mniej cynku i wapnia, niż to produkowane przez mamę noworodka. W zamian posiada za to więcej białka, sodu czy immonuglobulin. Długie karmienie piersią – czy są konsekwencje dla dziecka? Niektóre matki obawiają się, że ich dziecko nabawi się zaburzeń psychicznych, jeśli będą kontynuować karmienie piersią zbyt długo. Badania sugerują jednak, że może być dokładnie na odwrót! Zbyt krótki czas karmienia piersią może przyczynić się do problemów w rozwoju psychicznym i społecznym. Skąd bierze się stygmatyzacja długiego karmienia? Starsze pokolenia przekazują swoje doświadczenia tym młodszym. Czasem w międzyczasie wiedza na pewne tematy się powiększa. Mimo to powtarzanie pewnych nieaktualnych założeń nadal mocno wpływa na społeczne zachowania. Do tego dochodzi presja związana z powrotem do pracy – część matek uważa, że powinno odstawić dziecko od piersi zanim zdecyduje się na kontynuację kariery. Dużą rolę odgrywają również reklamy. Producentom żywności dla niemowląt zależy, by panowało przekonanie, iż krótkie karmienie mlekiem matki jest korzystne dla dziecka. Oznacza to bowiem dla nich większe zyski. Kim jest coach laktacyjny? Czasem trudno jest samej podjąć tak ważne decyzje. Są one szczególnie stresujące dla młodych mam zajmujących się swoim pierwszym dzieckiem. W takim przypadku pomocy można szukać u coacha laktacyjnego. Jest to doradca, który wspiera karmiące kobiety w tym procesie oraz w dokonywaniu dotyczących go wyborów. Mama ma zawsze ostateczny głos, a profesjonalista nie ocenia, ponieważ wierzy, że jest on właściwy dla jej pociechy. Po porady mogą się do coacha zwrócić także panie, które mają problemy z procesem karmienia.
Po spożyciu małej ilości alkoholu (kieliszek wina, szklanka piwa, mały drink) nie powinno się karmić piersią przez co najmniej 2-3 godziny. W tym czasie alkohol będzie znajdował się w naszym organizmie. Na nic zdaje się odciąganie mleka i wylewanie go – tak długo, jak alkohol będzie w organizmie matki, tak długo będzie też w
Twoje mleko wzmacnia zdrowie dziecka teraz i na przyszłość, a laktacja wiąże się też z długotrwałymi korzyściami zdrowotnymi dla Ciebie. Odkryj ochronne efekty długoterminowego karmienia piersią w naszym materiale wideo Udostępnij tę treść Czy wiesz, że Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie niemowląt mlekiem matki co najmniej do drugiego roku życia? Długotrwałe karmienie piersią wspiera wzrost dziecka i rozwój jego mózgu, obniża ryzyko infekcji oraz zapewnia ochronę przed cukrzycą typu 1 i otyłością na całe życie. Dobrodziejstwa karmienia nie dotyczą jednak wyłącznie Twojego dziecka. Im dłużej produkujesz mleko, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo wystąpienia u Ciebie raka piersi, macicy lub jajników, wysokiego ciśnienia krwi, chorób serca oraz udaru mózgu. Z nami poznasz zdumiewające fakty na temat zalet karmienia piersią po sześciu miesiącach i dowiesz się, dlaczego każda mama karmiąca piersią powinna rozważyć kontynuację. 3LaX. 64 20 405 173 12 482 27 24 339

jak długo karmić piersią forum